niedziela, 12 maja 2024 01:45
Reklama

Poszedł w ustronne miejsce z nowo poznanymi kobietami. Wpadł w pułapkę, został pobity i okradziony

Poszedł w ustronne miejsce z nowo poznanymi kobietami. Wpadł w pułapkę, został pobity i okradziony

W minioną niedzielę w pobliżu opuszczonych garaży w centrum Zakopanego doszło do rozboju na 46-letnim mieszkańcu Krakowa. Pobity i obrabowany mężczyzna trafił do szpitala. Tego samego dnia tatrzańscy policjanci zatrzymali 2 mężczyzn podejrzewanych o dokonanie rozboju, a trzy dni później zakopiański sąd aresztował ich tymczasowo na najbliższe trzy miesiące.




W minioną niedzielę przy ul. Zborowskiego w Zakopanem, 46-letni mężczyzna spotkał dwie kobiety. Rozmowa z nimi przed sklepem spożywczym zakończyła się propozycją wspólnego wypicia piwa. Kobiety chętnie zgodziły się wiec poszli spożywać alkohol w pobliżu opuszczonych garaży za jednym ze sklepów.

Po jakimś czasie na miejscu pojawiło się dwóch krewkich mężczyzn, którzy bijąc i kopiąc 46-letniego mieszkańca Krakowa doprowadzili go do stanu bezbronności po czym obrabowali go zabierając mu portfel z gotówką i telefon komórkowy. Później okazało się, że kobiety i napastnicy znali się. Cała czwórka była wcześniej legitymowana przez tatrzańskich policjantów w związku z popełnianymi przez nich wykroczeniami. Pobitego mężczyznę zauważył parkingowy, który wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe i policję. Popołudniu po ustaleniu okoliczności zdarzenia rozpoczęły się poszukiwania sprawców rozboju.

Tego samego dnia pomimo niewielu informacji, jakimi dysponowali funkcjonariusze udało się zidentyfikować domniemanych sprawców. Zostali zatrzymani w Zakopanem w jednym z budynków przy ul. Witkiewicza. Mężczyźni w wieku 47 i 31 lat doskonale znani tatrzańskim policjantom usłyszeli zarzuty dokonania rozboju. W minioną środę zakopiański sąd na wniosek prokuratury tymczasowo aresztował obu mężczyzn na najbliższe trzy miesiące. Za to przestępstwo grozi im od 2 do 12 lat więzienia.


zakopane pobicie 1

zakopane pobicie 1


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama