Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali już dwie z czterech osób podejrzanych o kradzież z włamaniem do audi. Obywatele Gruzji obserwowali swoją ofiarę w centrum handlowym. Kiedy pokrzywdzony wypłacił gotówkę, ruszyli za nim. Podłożony wcześniej przez mężczyzn kolec zmusił kierowcę do zatrzymania samochodu. Wtedy sprawcy wybili szybę i skradli ponad 100 000 złotych w polskiej i obcej walucie. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do Walki z przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali już dwie z czterech osób podejrzanych o kradzież z włamaniem do audi a8. Policjanci ustalili także tożsamość pozostałych mężczyzn biorących udział w tym przestępstwie. Jeden odbywa karę pozbawienia wolności za inne przestępstwo, a zatrzymanie ostatniego to już tylko kwestia czasu.
Do zdarzenia doszło w jednym z centrów handlowych. Obywatele Gruzji obserwowali każdy krok swojej ofiary. Kiedy sprawcy zauważyli, że pokrzywdzony wypłacił gotówkę w kantorze, dali znać swoim kompanom, aby ci podłożyli mu kolec pod koło.
Kiedy kierowca ruszył, także był śledzony, sprawcy jechali z nim i czkali aż z koła zejdzie powietrze. W dogodnym momencie, kiedy pokrzywdzony został zmuszony do zatrzymania pojazdu, sprawcy podbiegli do samochodu, wybili przednią szybę od strony pasażera, zabrali plecak z gotówką leżący na fotelu i uciekli.
Łupem złodziei padła gotówka w polskiej i obcej walucie w kwocie przekraczającej 100 000 złotych oraz inne przedmioty znajdujące się w plecaku.
Za to przestępstwo zgodnie z kodeksem karnym sprawcom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: stołeczna policja
Napisz komentarz
Komentarze