piątek, 22 listopada 2024 15:26
Reklama

85-latek myślał, że uczestniczy w tajnej operacji. Wypłacił 1,8 miliona z banków i dał oszustom

85-latek myślał, że uczestniczy w tajnej operacji. Wypłacił 1,8 miliona z banków i dał oszustom

85-letni częstochowianin, dając wiarę oszustom, stracił 1,8 mln złotych. Najpierw zadzwonił fałszywy prokurator, później fałszywy policjant. Przez kilka dni opowiadali historie o zagrożonych środkach na jego kontach bankowych. Później doszło do kilku spotkań, podczas których senior przekazywał pieniądze obcemu człowiekowi.




W sobotę, 15 kwietnia do Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie zgłosił się 85-latek. Mężczyzna poinformował, że od marca na jego telefon stacjonarny dzwonili dwaj mężczyźni. Jeden podawał się za "prokuratora", a drugi za "policjanta". Obaj przekonali seniora, że jego środki zgromadzone na kontach bankowych są zagrożone. Zapewnili jednak, że można je uchronić... Wystarczy postępować zgodnie ze wskazówkami...

Zgodnie z przekazanymi instrukcjami od „śledczych”, 85-latek udawał się za każdym razem do placówek bankowych, aby wypłacić pieniądze. Potem zgodnie z „planem” jechał na spotkanie z zupełnie obcym mężczyzną. Częstochowianin był przekonany, że bierze udział w akcji przeciwko oszustom i żeby uchronić swoje spore oszczędności musi je przekazać policjantom. Po zakończonych kilku transakcjach kontakt z „policjantem” i „prokuratorem” został zerwany. Już żaden z nich nie zadzwonił na telefon stacjonarny... Wówczas zaniepokojony 85-latek zgłosił się do komendy i o wszystkim opowiedział prawdziwym policjantom. Prawie 1,8 mln. złotych pozostało w rękach oszustów...
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

eldorado 18.04.2023 10:16
Głupiec i pieniądze zawsze szybko się rozstają.

Reklama