Do 5 lat pozbawiania wolności i wysoka grzywna grozi 30-letniemu mężczyźnie, który na przejeździe kolejowym wyprzedził nieoznakowany radiowóz. Jakby tego było mało mieszkaniec Wyszkowa miał sądowy zakaz kierowania pojazdami, a w jego organizmie było ponad 1,5 promila alkoholu.
W miniony piątek wyszkowscy policjanci przeciwdziałając przestępczości oraz zwalczając najbardziej uciążliwe wykroczenia patrolowali ulice Wyszkowa nieoznakowanym radiowozem. Około godziny 21.30 kiedy przejeżdżali przez przejazd kolejowy na ul. Świętojańskiej zostali wyprzedzeni przez rozpędzoną hondę. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić dokąd spieszy się tak kierowcy, po czym zatrzymali auto do kontroli drogowej.
Kiedy podeszli samochodu od mężczyzny siedzącego na fotelu kierowcy od razu wyczuli alkohol. Przeprowadzone badanie alkomatem w organizmie 30-latka wykazało 1,8 promila alkoholu. Nie był to jednak koniec problemów mieszkańca Wyszkowa. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych wyszło na jaw, że wyszkowianin zbagatelizował decyzję sądu i złamał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Teraz o losie mężczyzny ponownie zdecyduje sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz kierowanie samochodem mimo ciążącego na nim zakazie grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. 30-latek musi się również liczyć, że tym razem zostanie mu orzeczony dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Nie obejdzie się również bez kary za wyprzedzanie na przejeździe kolejowym.
Pijany kierowca wyprzedził radiowóz na przejeździe kolejowym. Okazało się, że wcześniej stracił prawko
- 27.03.2023 14:51
Napisz komentarz
Komentarze