piątek, 22 listopada 2024 15:17
Reklama

Wyciągnął broń i zaczął strzelać w barze. Zabił mężczyznę, drugiego ranił

Wyciągnął broń i zaczął strzelać w barze. Zabił mężczyznę, drugiego ranił
Krakowscy policjanci zatrzymali 35-latka podejrzewanego o śmiertelne postrzelenie mężczyzny i ranienie drugiego w jednym z lokali przy ul. Sławkowskiej w Krakowie. Trwa śledztwo pod nadzorem prokuratury, podczas którego wyjaśniane będą okoliczności tego zdarzenia.

Wczoraj przed godziną 11.00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w jednym z lokali przy ul. Sławkowskiej w Krakowie będący w środku mężczyzna wyciągnął broń i oddał strzał w kierunku innych osób. W wyniku tego zdarzenia poszkodowane zostały dwie osoby. Jeden z mężczyzn został ciężko ranny i był reanimowany przez policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Krakowie, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu. Następnie reanimacja była kontynuowana przez załogę pogotowia ratunkowego, ale  życia mężczyzny nie udało się uratować. Drugi z poszkodowanych został przewieziony do jednego z krakowskich szpitali, gdzie został zaopatrzony przez lekarzy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawca tego zdarzenia zbiegł, ale w niedługim czasie został zatrzymany w rejonie Krowodrzy. Przy mężczyźnie policjanci znaleźli i zabezpieczyli pistolet, który będzie poddany dalszym badaniom.

Na miejscu zabójstwa pod nadzorem prokuratora pracowali policyjni technicy, którzy zabezpieczali ślady. Zatrzymany 35-latek, który jest podejrzewany o ten czyn został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie gdzie trwają policyjne czynności. Mężczyzna jest przesłuchiwany.

Jak podało wczoraj radio RMF FM, ofiary miały być przypadkowe. 35-latek, który strzelał spotkał się w barze ze swoją dziewczyną i bez żadnego powodu wyciągnął broń. Z ustaleń dziennikarzy radia wynika, że mężczyzna w przeszłości leczył się psychiatrycznie, a śledczym miał zeznać, że "coś kazało mu strzelić".
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama