Nawet do 12 lat pozbawienia wolności grozi kierowcy, który stworzył zagrożenie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym w Dzierżoniowie. Auto ciężarowe wjechało na chodnik i przejechało obok stojących na przystanku osób. Następnie kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia. Kierowca samochodu ciężarowego już usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa.
Do zdarzenia doszło 20 grudnia 2017 r. około 9:00 na ul. Piastowskiej w Dzierżoniowie. Kierujący samochodem ciężarowym scania, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, wjechał na chodnik i przejechał nim pomiędzy wiatą przystankową, a stojącym w zatoczce autobusem komunikacji miejskiej wraz z pasażerami. Kierowca ciężarówki niszcząc po drodze znaki drogowe, biletomat i tablicę wyświetlającą rozkład jazdy zbiegł z miejsca zdarzenia. W tym czasie na przystanku autobusowym znajdowali się pasażerowie. Na szczęcie nikomu nic się nie stało.
W wyniku podjętych intensywnych działań już następnego dnia zatrzymano 50-letniego mieszkańca powiatu konińskiego, który kierował autem. Mężczyzna został zatrzymany na terenie Jarocina.
Dzierżoniowscy śledczy zgromadzili materiał dowodowy, dotyczący sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i ucieczki z miejsca zdarzenia.
Wczoraj mieszkaniec powiatu konińskiego usłyszał zarzuty i został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Dzierżoniowie.
Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: dolnośląska policja
Napisz komentarz
Komentarze