Za rozbój z niebezpiecznym narzędziem odpowie 29-letni recydywista. Mężczyzna przyszedł z tasakiem w ręku do sklepu po piwo, a następnie wrócił po papierosy. Sprawca szybko został ustalony i zatrzymany przez kryminalnych z 1. komisariatu. Okazało się, że to recydywista. Mężczyzna usłyszał zarzuty i trafił już do tymczasowego aresztu na 3 miesiące.
W piątek policjanci z 1. komisariatu w Lublinie zostali powiadomieni o rozboju, do którego doszło w jednym ze sklepów w centrum miasta. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, iż do lokalu wszedł mężczyzna z tasakiem w ręku, którym jej zagroził. Sprawca udał się na półkę z alkoholem i wziął 5 piw. Po pewnym czasie wrócił ponownie i dokonał kradzieży papierosów.
Zaangażowani w sprawę operacyjni z 1. komisariatu, bez trudu ustalili sprawcę. Okazało się, że to wielokrotnie notowany recydywista. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w policyjnym areszcie. Za rozbój z niebezpiecznym narzędzie w recydywie grozi ponad 20 lat więzienia.
Recydywista robił "zakupy" z tasakiem w ręku. Najpierw ukradł 5 piw, potem wrócił jeszcze po szlugi
- 12.12.2022 16:47
Napisz komentarz
Komentarze