Rodzeństwo: 28-latka i 32-latek wraz ze swoimi dziećmi w sklepie obuwniczym ukradli buty o wartości blisko 840 złotych. Nałożyli na nogi nowe i wyszli ze sklepu nie płacąc, a pozostawili w kartonach własne używane buty. Szybko przekonali się, że ten pomysł był nieudany i… karalny. Zostali zatrzymani przez policjantów i usłyszeli zarzuty kradzieży, a buty zostały im odebrane.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży w jednym ze sklepów obuwniczych w Ełku (18.11.2022r.). Ze zgłoszenia wynikało, że do sklepu weszły osoby dorosłe z 2 dzieci. Osoby te zaczęły przymierzać buty.
W końcu, wykorzystując tłok w sklepie i chwilową nieuwagę personelu, wszyscy pospiesznie wyszli ze sklepu. Jak się okazało – w nowych butach, za które nie zapłacili, a stare, zużyte obuwie zostawili w pudełkach. Wartość obuwia to blisko 840 złotych.
Policjanci szybko ustalili wizerunek tych osób oraz ich tożsamość. Kradzieży dokonali wspólnie i porozumieniu 32-latek oraz 28-latka. Nie spodziewali się, że tak szybko zostaną rozpoznani i zatrzymani przez policjantów. Jak się sami przekonali ich pomysł był ryzykowny i nieopłacalny. Nowe buty zostały im odebrane, a teraz czekają ich konsekwencje prawne. Już usłyszeli zarzuty kradzieży. Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze