Redakcja
We wtorek policjanci z raciborskiej drogówki zatrzymali kierowcę opla, który chcąc uniknąć konsekwencji za naruszenie przepisów, chciał się wykupić łapówką. Do aresztu trafił również pasażer samochodu w związku z posiadaniem narkotyków. Teraz kierowca odpowie za przestępstwo korupcyjne, za co może mu grozić nawet do 10 lat więzienia, natomiast pasażerowi za posiadanie zabronionych substancji, grozi kara do 3 lat więzienia.
We wtorek, 18 października po 12.00 w Raciborzu na ulicy Rybnickiej policjanci z miejscowej drogówki zatrzymali kierującego oplem, który korzystał w czasie jazdy z telefonu komórkowego. Standardowo popełnione wykroczenie miało zakończyć się mandatem, gdyby nie zachowanie i nietypowa propozycja samego zatrzymanego. Mężczyzna próbował przekupić policjantów, usiłując im wręczyć 150 złotych łapówki. Nie reagował na pouczenia, że popełnia w ten sposób poważne przestępstwo. W efekcie 43-letni mężczyzna został zatrzymany.
Policjantów w czasie kontroli opla zaniepokoiło także nerwowe zachowanie 33-letniego pasażera. Do pomocy wezwali oni raciborskich kryminalnych. Szybko wyjaśniła się przyczyna nerwowego zachowania pasażera. W plecaku należącym do 33-letniego mężczyzny kryminalni znaleźli około 100 gramów substancji psychotropowej a-PHiP. W związku z popełnionymi przestępstwami, kierowca i pasażer trafili do policyjnego aresztu. Teraz, za próbę przekupstwa policjantów z raciborskiej drogówki, 43-letniemu kierowcy grozi nawet 10 lat więzienia, natomiast 33-letniemu pasażerowi za posiadanie narkotyków do 3 lat.
Napisz komentarz
Komentarze