Policjanci z łomżyńskiej patrolówki zatrzymali 4 mężczyzn podejrzanych o usiłowanie wymuszenia rozbójniczego na 30-latku. Mieszkańcy Łomży w wieku od 25 do 33 lat zaatakowali pokrzywdzonego w jednym z lokali w mieście. Chcieli siłą zabrać mu pieniądze, po tym jak wygrał 300 złotych na automatach do gier. Wszyscy czterej noc spędzili w policyjnym areszcie i usłyszeli zarzuty. Natomiast sprawą automatów bez numerów identyfikacyjnych zajęli się funkcjonariusze KAS.
Dyżurny łomżyńskiej Policji otrzymał zgłoszenie o awanturze w jednym z lokali z automatami do gier w Łomży. Gdy policjanci podjechali pod wskazany adres, już na zewnątrz usłyszeli odgłosy szarpaniny. Wtedy z lokalu wybiegła młoda dziewczyna informując, że jej chłopak został zaatakowany. W środku mundurowi zastali awanturujących się mężczyzn. Jeden z nich zasłaniał się krzesłem, a czterech innych próbowało przycisnąć go do ściany. Jak ustalili policjanci napastnicy zaatakowali 30-latka, po tym, jak wygrał 300 złotych na automatach do gier. Wtedy postanowili mu siłą zabrać pieniądze. Agresorami okazali się mieszkańcy Łomży w wieku od 25 do 33 lat. Podejrzani noc spędzili w policyjnym areszcie, a następnego dnia usłyszeli zarzuty usiłowania wymuszenia rozbójniczego mniejszej wagi. Za to przestępstwo grozi kara do 5 pozbawienia wolności. W trakcie interwencji policjanci ustalili również, że znajdujące się w lokalu maszyny do gier hazardowych nie posiadają numerów identyfikacyjnych. Sprawą nielegalnych automatów zajmą się teraz funkcjonariusze KAS.
Napisz komentarz
Komentarze