Bielscy kryminalni zatrzymali 37-latka, który w swoim mieszkaniu przechowywał narkotyki. W kuchni oraz korytarzu mundurowi znaleźli torebki foliowe z amfetaminą i marihuaną. Łącznie mundurowi zabezpieczyli ponad 150 gramów narkotyków. Z zabezpieczonych substancji można było przygotować ponad 150 dilerskich działek. Podejrzany usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności.
Bielscy kryminalni zatrzymali 37-latka podejrzanego o posiadanie narkotyków. Sprawdzając jego mieszkanie funkcjonariusze znaleźli torebki foliowe z białym proszkiem oraz suszem. Torebki ukryte były w różnych miejscach w mieszkaniu, między innymi w lodówce czy pod obrusem na komodzie. W ustaleniu miejsca ich ukrycia pomógł policyjny pies wyszkolony do wykrywania zapachu narkotyków. Mundurowi znaleźli też wagę elektroniczną. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że zabezpieczone substancje to ponad 120 gramów amfetaminy oraz 35 gramów marihuany. Z zabezpieczonych substancji można było przygotować ponad 150 dilerskich działek. Bielszczanin został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Za to przestępstwo ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: podlaska policja
Napisz komentarz
Komentarze