Zamiast studiować kupiła dwa dyplomy. Pracowała przez siedem lat zanim się połapali

32-letnia mieszkanka powiatu kłodzkiego nabyła sfałszowane dokumenty ukończenia studiów licencjackich i magisterskich i przedłożyła je u pracodawcy, jako autentyczne. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą kłodzkiej komendy ustalili, że kobieta posługiwała się sfałszowanymi dokumentami także wcześniej, przedkładając je u innych pracodawców. Funkcjonariusze w dniu 14 września br. zabezpieczyli dyplom ukończenia studiów licencjackich a następnego dnia dyplom ukończenia studiów magisterskich.

32-latka kupiła dyplom ukończenia studiów licencjackich Wyższej Szkoły Handlu we Wrocławiu na Wydziale Prawa  i Administracji - kierunek Administracja oraz dyplom ukończenia studiów magisterskich na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu – na Wydziale Nauk Ekonomicznych - kierunek Zarządzanie w biznesie i sektorze publicznym. Od 2021 roku była zatrudniona na stanowisku sekretarki, w jednej z miejscowych jednostek samorządu terytorialnego.

32-latka ukrywała przed pracodawcą fakt, że nie ukończyła studiów wyższych. Policjanci ustalili, że sfałszowanymi dokumentami kobieta posługiwała się od 2015 roku przedkładając je także u poprzednich pracodawców. Za podrobiony dyplom licencjacki 32-latka zapłaciła 1,4 tys. zł. a za dyplom magistra 2 tys. zł.

Po tym, jak funkcjonariusze zatrzymali sfałszowane dyplomy kobieta złożyła wypowiedzenie z pracy. Teraz 32-latka odpowie za posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.