sobota, 23 listopada 2024 00:56
Reklama

W biały dzień pobiła na ulicy byłego faceta. Do pomocy wzięła dwóch kolegów

W biały dzień pobiła na ulicy byłego faceta. Do pomocy wzięła dwóch kolegów

W miniony weekend policjanci drugiego komisariatu, przy wsparciu funkcjonariuszy zespołu wywiadowców wałbrzyskiej komendy, zatrzymali troje wałbrzyszan. W toku wykonanych czynności wyszło na jaw, że 27-letnia kobieta pobiła swojego byłego partnera, z którym od dłuższego czasu była skonfliktowana. A pomogli jej w tym dwaj znajomi w wieku 28 o 24 lat. Oni również zadawali ciosy. W ruch poszła nawet butelka po piwie. Na szczęście pokrzywdzony doznał obrażeń nie zagrażających jego życiu. Mundurowi ustalili również, że jeden z podejrzanych był poszukiwany, gdyż nie zapłacił grzywny za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym.




Do zdarzenia doszło 2 września po godzinie 15:00 na ul. Straży Pożarnej w wałbrzyskim Śródmieściu. 27-latka zauważyła tam swojego byłego partnera, z którym od dłuższego czasu miała zatarg. Wraz z dwoma znajomymi, z którymi akurat wtedy przebywała, postanowiła wymierzyć mu karę. Cała trójka działając wspólnie i w porozumieniu pobiła mężczyznę. Pokrzywdzony dostał nawet butelką w głowę. Napastnicy następnie uciekli. Poszkodowany 27-latek trafił natomiast na badania do szpitala.

Chwilę później informacja o przestępstwie dotarła do policjantów drugiego komisariatu. W wyniku podjętych natychmiastowych działań dwoje z agresorów - 27-latka i 28-latek - trafiło jeszcze tego samego popołudnia w ręce funkcjonariuszy prewencji z tej jednostki i mundurowych z wałbrzyskiej komendy. 24-latek został natomiast zatrzymany następnego dnia przez dzielnicowych. Wszyscy wpadli w centrum miasta.

Okazało się, że 28-latek był dodatkowo poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, gdyż nie zapłacił grzywny za jazdę samochodem bez uprawnień. Mężczyzna na dziesięć dni trafił już do świdnickiego aresztu, gdzie dzisiaj został przewieziony.

Wszyscy podejrzani w trakcie czynności procesowych usłyszeli zarzut pobicia, za co grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3. Cała trójka objęta została dozorem policyjnym oraz ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. W wyniku zdarzenia na szczęście ten ostatni doznała jedynie niegroźnych obrażeń ciała.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama