Groził partnerce, że ją zabije. Wysyłał do niej wiadomości z pogróżkami. Kiedy wtargnął do jej pracy, a następnie próbował dostać się do mieszkania, interweniowali policjanci. Mundurowi zatrzymali 30-letniego mieszkańca dzielnicy. Ustalili, że mężczyzna w ubiegłych latach był już karany za groźby wobec kobiety. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Po zarzutach, które przedstawiono mu w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Północ 30-latek trafił do sądu i został tymczasowo aresztowany.
Policjanci z wydziału wywiadowczo - patrolowego komendy na Pradze Północ otrzymali informację o agresywnym mężczyźnie, który dobija się do mieszkania swojej partnerki. Na miejscu mundurowi dowiedzieli się, że 30-latek groził kobiecie, że ją zabije. Wysyłał do niej wiadomości SMS z pogróżkami. Wtargnął również do miejsca jej pracy, gdzie groził jej i uderzył ją w twarz. Kiedy kobieta wróciła do mieszkania, ten zjawił się pod drzwiami i żądał, by go wpuściła.
Zgłaszająca w obawie o bezpieczeństwo własne i swoich dzieci postanowiła zawiadomić Policję. Tłumaczyła mundurowym, że partner uzależniony od alkoholu i środków odurzających może spełnić swoje groźby. Policjanci nie mieli wątpliwości, że mężczyzna nie powinien zbliżać się do pokrzywdzonej. Zatrzymali go. W komendzie przy ul. Jagiellońskiej sprawdzili jego stan trzeźwości. Alkomat wykazał, że 30-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, kolejne badanie wykazało już wyższy wynik.
Pokrzywdzona złożyła oficjalne zawiadomienie. Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego północnopraskiej komendy przesłuchali świadków i zabezpieczyli materiały stanowiące istotny dowód w tej sprawie. Przeanalizowali również przeszłość kryminalną 30-latka. Z informacji, jakie zgromadzili wynikało, że mężczyzna w 2019 i 2021 roku był zatrzymywany w takich samych sprawach i miał orzeczone kary ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych na cel wskazany przez sąd. Wydano również wobec niego zakaz zbliżania się do partnerki.
Policjanci doprowadzili zatrzymanego na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Północ, która nadzoruje czynności w tej sprawie. Tam przedstawiono mu zarzut za kierowanie gróźb karalnych i naruszenie nietykalności cielesnej partnerki. Sąd zdecydował, że najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym. Przestępstwo, którego się dopuścił zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Po alkoholu i narkotykach znęcał się nad dziewczyną. Wtargnął do jej pracy i tłukł ją po twarzy
- 22.07.2022 15:06
Napisz komentarz
Komentarze