piątek, 22 listopada 2024 18:09
Reklama

Dali kierowcy znak do zatrzymania, wtedy przez okna zaczęły lecieć zawiniątka. "To nie moje, moje też nie"

Dali kierowcy znak do zatrzymania, wtedy przez okna zaczęły lecieć zawiniątka. "To nie moje, moje też nie"

Pomysłowość i kreatywność osób, które ukrywają coś przed organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości nie zna granic. Jedni w celu uniknięcia kary zasądzonego im więzienia chowają się do szaf, łóżek czy pralek licząc, że nie zostaną zauważeni. Inni doznają zaników pamięci lub stoją w przeświadczeniu, że to nie oni byli w danym miejscu i czasie w chwili popełnienia jakiegoś przestępstwa. Jednak mając niezbite dowody na ich winę odpowiedzialność karna jest nieunikniona.




W środowy wieczór policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego patrolujący Sandomierz postanowili zatrzymać do kontroli osobowego volkswagena, który poruszało się 4 mężczyzn.

Ku zdziwieniu policjantów podczas zatrzymywania się pojazdu z jego wnętrza zaczęły wylatywać foliowe zawiniątka. Policjanci szybko podjęli dalsze czynności, jednak żaden z mężczyzn nie przyznawał się do posiadania wspomnianych zawiniątek. W efekcie policjanci zatrzymali kierującego i podróżujących z nim pasażerów. 10 foliowych zawiniątek zostało zabezpieczonych przez technika kryminalistyki a i łączną waga wyniosła 11 gramów. Wczoraj podejrzani zostali przesłuchani. 18-latek przyznał się do posiadania środków odurzających i  usłyszał zarzuty. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.



Źródło: świętokrzyska policja

84-164417

84-164417

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mikołajczak 24.06.2022 21:59
Ale przypałowcy, musieli być już mocno nafutrowani. Przecież trzeźwy, logicznie myślący czlowiek wie, że gdyby sobie trzymali te dragi w kieszeniach, to byłoby małe prawdopodobieństwo, że wpadną. Policja nie robi rutynowo przeszukania pojazdu, dopóki pacjenci nie zaczną się podejrzanie zachowywać. Może i to dobrze, że dragi są nielegalne. Jak widać, nie każdy powinien mieć do nich dostęp.

Reklama