Za kraty trafił mieszkaniec bydgoskiego Okola, którego zatrzymali kryminalni ze Śródmieścia. Mężczyzna w miejscu zamieszkania miał ponad pół kilograma amfetaminy. Sąd aresztował go na trzy miesiące.
Z ustaleń kryminalnych z komisariatu na bydgoskim Śródmieściu wynikało, że 40-letni bydgoszczanin ma związek z przestępczością narkotykową. W związku z tym, w miniony wtorek (31.05.2022), pojechali do jego miejsca zamieszkania. W bramie kamienicy spotkali podejrzewanego, a ten na ich widok zaczął uciekać, jednak na nic się to zdało, gdyż po krótkim pościgu został zatrzymany. Policjanci wraz z mężczyzną poszli do zajmowanego przez niego lokalu. Ich podejrzenia okazały się słuszne. W toku przeszukania kryminalni ujawnili w jego lodówce trzy worki foliowe z białym proszkiem o łącznej wadze 630 gramów. Przeprowadzone wstępne badania potwierdziły, że jest to amfetamina.
40-letni bydgoszczanin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, by w środę (01.06.2022) stanąć przed obliczem prokuratora i usłyszeć zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Ten po zapoznaniu się z materiałami sprawy poparł wniosek policjantów o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego i skierował go do sądu. Sędzia po analizie akt przychylił się do wniosku i wczoraj (02.06.2022) aresztował go na trzy miesiące. Posiadanie znacznej ilości tego rodzaju środków zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Diler zobaczył w bramie policjantów i zaczął uciekać. Wiedział, że to po niego przyszli
- 03.06.2022 07:18
Napisz komentarz
Komentarze