Bezpieczeństwo

W Wielką Sobotę pomorscy policjanci zabezpieczali mecz piłkarski lęborskiego i słupskiego klubu. Mundurowi ustalili, że do Lęborka wybierają się pseudokibice i może dojść do prób siłowego starcia pomiędzy nimi. Odpowiednie przygotowanie i szybka reakcja funkcjonariuszy zapobiegły konfrontacji zwaśnionych grup. Wylegitymowanych zostało 139 osób, dwóch zatrzymanych prewencyjnie pseudokibiców zostało ukaranych mandatami w kwocie 500 zł.

Strażnicy miejscy z Warszawy patrolujący bulwary wiślane udzieli pomocy poszkodowanym w wypadku rowerowym. Cykliści, którzy wyjechali na wiosenną przejażdżkę w drugi dzień świąt, nie zachowali wystarczającej ostrożności i zderzyli się czołowo. Obaj mężczyźni zostali opatrzeni przez strażników miejskich, jednak resztę dnia spędzili w szpitalu.

Niestosowne żarty na lotnisku zawsze kończą się nieprzyjemnościami dla podróżnych, o czym na katowickim lotnisku boleśnie przekonała się nastoletnia pasażerka z USA.

Dzisiaj w Zakopanem silne porywy wiatru halnego spowodowały dwa tragiczne w skutkach wypadki. Przed południem drzewo przewróciło się na samochód, a popołudniu w innej części miasta drzewo przewróciło się na pieszych. Ofiary to 23-letnia kobieta i 9-letni chłopiec. Wiatr wprawdzie słabnie, ale nadal jest niebezpiecznie. Apelujemy o ostrożność!

W związku z pożarem bloku, do którego doszło dziś rano przy ul. Garbarskiej w Lublinie do sprawy zatrzymano 28-letniego mężczyznę. Był widziany na dachu w momencie powstania pożaru. Żaden z mieszkańców bloku nie odniósł obrażeń. Policjanci ustalają okoliczności oraz wartość poniesionych strat. Czynności na miejscu wykonują funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Kilkudziesięciu policjantów, strażników miejskich zabezpieczało miejsce, w którym miała znajdować się torba podróżna… z granatem. Przedmiot okazał się skorupą przypominający granat moździerzowy, jednak bez materiału wybuchowego lub pirotechnicznego, a także elementów inicjujących. Jednak kilka godzin centrum miasta częściowo zostało zamknięte dla mieszkańców Tarnowa.

W nocy z 21 na 22 marca 2024 r. na terenie dzielnicy Nowa Huta w Krakowie firma prowadząca drogowe roboty budowlane (S7) odnotowała zaginięcie aparatu gammagraficznego (defektoskopu), zawierającego wysokoaktywne źródło promieniotwórcze. Urządzenie waży około 6-8 kg, ma około 30 cm długości, 20 cm wysokości i 15 cm szerokości.

Dzięki właściwej reakcji przechodnia oraz szybkiej interwencji kraśnickiego patrolu nie doszło do tragedii. Dwoje małych dzieci w wieku 3 i 4 lat weszły na kuchenny parapet, otworzyły okno na 4. piętrze i wychylając się na zewnątrz wołały mamę. Ostatecznie posłuchały się policjantów i wróciły do środka. Po wyważeniu drzwi z udziałem strażaków, w środku zastali zaskoczonego 31-letniego opiekuna, który prawdopodobnie przysnął. Mężczyzna był trzeźwy. Dzieci zostały przekazane matce.

Strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego, którzy po południu 16 marca pełnili służbę w patrolu wodnym zauważyli pływającego w Wiśle mężczyznę. Temperatura wody wynosiła tylko 8 stopni. Pływakiem okazał się turysta z Hong Kongu.

42-letni mężczyzna zmarł po tym, jak przygniótł go pień drzewa. Do wypadku doszło w Nowej Rokitni (lubelskie) w lesie podczas wycinki drzewa. Policjanci apelują do osób wykonujących tego typu prace o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i zachowanie szczególnej ostrożności.