Po pijaku rozbił BMW. Zostawił w środku dragi, zabrał tablice rejestracyjne i myślał, że go nie złapią
Policjanci ustalili i zatrzymali właściciela bmw, który jadąc po imprezie, wjechał autem do rowu i uciekł z miejsca zdarzenia. Bmw nie miało tablic rejestracyjnych i było zamknięte, a w środku znajdowały się woreczki strunowe z suszem i białą substancją. Funkcjonariusze ustalili właściciela pojazdu po numerze nadwozia. 35-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego był pijany.
05.01.2024 11:20
1