"Panowie policjanci, pozwólcie mi zabrać kawę, jestem poszukiwany". Przyjechali do kłótni, 44-latek przyznał, że nie wrócił z przepustki
To były pierwsze słowa, jakie policjanci usłyszeli od otwierającego im drzwi mężczyzny, gdy przyjechali na miejsce interwencji. Okazało się, że mężczyzna nie powrócił z przepustki do zakładu karnego. Teraz najbliższe 4 lata spędzi w więzieniu.
27.08.2023 08:17
1
1