poszukiwany

49-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego zadzwonił na numer alarmowy i powiedział, że jest poszukiwany. Poinformował, gdzie obecnie przebywa i poprosił o przyjazd patrolu. Dotrzymał słowa i czekał na mundurowych, a następnie dobrowolnie oddał się w ich ręce. 49-latek trafił już do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę kilku miesięcy pozbawienia wolności.

Policjanci z wydziału poszukiwań śląskiej komendy wojewódzkiej wytropili kolejnego przestępcę ukrywającego się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukiwany listem gończym Daniel T. trafił za kraty, gdzie spędzi najbliższe kilka lat.

W środę, 12 lutego kryminalni z komisariatu we Wrzeszczu zatrzymali mężczyznę poszukiwanego dwoma listami gończymi oraz dwoma zarządzeniami sądu. 24-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości między innymi za popełnione przestępstwa pobicia i wymuszenia rozbójniczego. Kiedy tylko operacyjni ustalili, że 24-latek wrócił z Norwegii do Gdańska, natychmiast pojechali pod ustalony adres. Mężczyzna próbował uciec policjantom i wszedł na dach budynku. Jak się okazało, nie było to przeszkodą w jego zatrzymaniu. Policjant kryminalny na wysięgniku wjechał do góry i zatrzymał poszukiwanego.

Żaden poszukiwany ukrywający się przed organami ścigania, nie może czuć się bezkarny. Przekonał się o tym mieszkaniec powiatu wieluńskiego (woj. łódzkie), który poszukiwany był 4 Europejskimi Nakazami Aresztowania i 8 listami gończymi. 50-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości przez ponad 24 lata. Ostatecznie wpadł w ręce policjantów na terenie Jelcza-Laskowic.

Policjantem jest się nie tylko w godzinach służby, ale także poza nią. Udowodnili to polkowiccy kryminalni. W czasie wolnym od zawodowych obowiązków policjanci otrzymali informację o miejscu, w którym będzie przebywał mężczyzna poszukiwany do odbycia kary przeszło 4 lat pozbawiania wolności i bez chwili namysłu ruszyli jego śladem. Miejscem, o którym mowa okazał się autobus komunikacji miejskiej, w którym ostatecznie został zatrzymany nie tylko wspomniany 29-latek.

Prosto do więziennej celi trafił 40-letni mieszkaniec Bytomia, który był poszukiwany listem gończym i nakazem doprowadzenia za przestępstwa dotyczące kradzieży i narkotyków. Policjanci poszukiwali go także na podstawie zawiadomienia o zaginięciu osoby. Dzielnicowi bytomskiej "trójki" zatrzymali mężczyznę tuż przed wejściem do swojej jednostki. 40-latek został zatrzymany i osadzony w areszcie, gdzie spędzi ponad rok.

Kryminalni z I komisariatu w Lublinie wspólnie z "poszukiwaczami" z KWP ustalili miejsce ukrywania się poszukiwanego listem gończym 43-latka. Mężczyzna wielokrotnie notowany za liczne kradzieże i włamania ma łącznie 9 lat do odsiadki, a przed organami ścigania ukrywał się w Niemczech. Został zatrzymany kilka dni temu, już po powrocie do kraju. Funkcjonariusze znaleźli go ukrytego w piwnicy jednym z domów w powiecie łęczyńskim.

Dzisiaj, około godziny 6:50 na autostradzie A4 na 266 km w kierunku Katowic, na wysokości miejscowości Kadłubiec, doszło do zdarzenia drogowego z udziałem busa oraz pojazdu osobowego z przymocowaną przyczepą kempingową. Pracujący na miejscu policjanci ruchu drogowego ustali, że 47-letni kierujący busem marki ford w wyniku niezachowania bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego najechał na tył przyczepy kempingowej.

W trakcie swojej codziennej służby policjanci są kierowani na różnego rodzaju zdarzenia i interwencje, które czasami mają nietypowy przebieg i zakończenie. Tym razem mundurowi zostali wezwani przez 43-letniego mieszkańca powiatu kolskiego, któremu sąsiad wybił szybę w oknie. Finał tej interwencji najbardziej zaskoczył zgłaszającego.

Policjanci z wydziału poszukiwań komendy wojewódzkiej złożyli dziś służbową wizytę w Warszawie. Ich celem było zatrzymanie i sprowadzenie 44-latka, który był poszukiwany do odbycia wyroku pozbawienia wolności. Kielczanin ukrywał się przez 12 lat.