Pijana kobieta wdrapała się na daszek przed klatką i wezwała policję. Bardzo szybko tego pożałowała
Pijana kobieta wdrapała się na daszek przed klatką schodową, a następnie wezwała policję, informując, że wyskoczyła z okna. Po przyjeździe mundurowych szybko okazało się, że mówi nieprawdę, ale to był jedynie początek jej kłopotów. 40-latka została bezpiecznie ściągnięta na ziemię, a następnie przebadana w szpitalu. Mundurowi szybko skojarzyli kobietę, która okazała się poszukiwana. Finałem nocnych wybryków było odstawienie jej do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące.
13.12.2024 16:15