mercedes

Na terenie drogowego przejścia granicznego w Zosinie, funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili poszukiwany samochód o wartości ok. 600 tys. zł.

Gruzina podejrzewanego o napaść i kradzież samochodu w Niemczech zatrzymali 25 sierpnia funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Kołobrzegu. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna przebywał w Polsce nielegalnie. Decyzją sądu 36-latek trafił do aresztu.

Policjanci ze Świecia wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego w skutkach wypadku z udziałem rowerzysty. Niestety 22-letni rowerzysta w wyniku poniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Śledztwo w tej sprawie wyjaśni przyczyny i okoliczności zdarzenia.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło wczoraj na terenie Świdnika. 37 latek został przygnieciony przez samochód, który sam naprawiał. Kiedy był pod samochodem, doszło do przesunięcia się lewarku, przez co auto opadło na mężczyznę. Niestety nie udało się uratować jego życia. Wyjaśniamy dokładne okoliczności zdarzenia.

Hiszpańscy policjanci odzyskali w tamtejszym porcie morskim auto o szacunkowej wartości 300 tys. złotych. Ujawnienia dokonano dzięki informacji przekazanej przez mundurowych z Bieszczadzkiego Oddziału SG i Komendy Stołecznej Policji.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją z Woli ustalili, że poszukiwany przez nich pojazd znajduje się na terenie warszawskiego Targówka. Funkcjonariusze pojechali tam i ujawnili pojazd pochodzący z przestępstwa przywłaszczenia o wartości 400 tysięcy złotych. Auto zostało przekazane upoważnionej osobie.

Dwa mercedesy pochodzące z przestępstwa odzyskali policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją z Woli. Odzyskane pojazdy trafiły do osoby upoważnionej do ich odbioru. Łączna wartość odzyskanych pojazdów to ponad 400 tysięcy złotych.

Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj w Końskich (świętokrzyskie). 45-latek przyjechał mercedesem do miejscowej komendy, gdyż otrzymał wezwanie w sprawie wykroczenia. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jak się pokrótce okazało, mężczyzna znajdował się najprawdopodobniej pod działaniem narkotyków. Teraz może mu grozić m.in. kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Jest tymczasowy areszt dla 34-latka z powiatu bialskiego, który jadąc samochodem ciężarowym potrącił motorowerzystę po czym odjechał z miejsca nie udzielając pomocy. Dodatkowo okazało się, że kierując, prowadził transmisję na żywo na jednej z platform społecznościowych. Zatrzymany 34-latek swoją ucieczkę po zdarzeniu, tłumaczył obawą odpowiedzialności za jazdę na cudzej karcie tachografu pojazdu ciężarowego.