Sebek nachlał się i wymyślił, że przeprosi policjantów. Zamiast kwiatka przyniósł ze sobą konopie z domowej uprawy
Mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie do łęczyckiej komendy policji przyszedł mężczyzna z "kwiatkiem" i przeprosinami. Jak się okazało miał do tego powody. Rzekomym "kwiatkiem" była roślina marihuany, a kolejnych 18 hodował w mieszkaniu. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia usłyszał zarzut prowadzenia nielegalnej uprawy konopi indyjskich. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 8 lat więzienia.
27.07.2023 11:43