20-latek driftował BMW pod sklepem. Ojciec nagrywał komórką i tłumaczył, że "młody uczy się jeździć"
Policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy BMW, który na parkingu sklepu wielkopowierzchniowego kręci bączki i wprowadza auto w poślizg. Po dojeździe na miejsce potwierdzili zgłoszenie. Jak się okazało świadkiem niebezpiecznych popisów był ojciec 20-latka, który nagrywał wszystko telefonem, a policjantów przekonywał, że... nie ma w tym nic złego, bo "młody uczy się tylko jeździć".
14.11.2024 07:46
1