Totalnie nawalony 31-latek jechał autostradą pod prąd. Jeden z kierowców mu nie zjechał, zmusił do zatrzymania, a potem zabrał kluczyki
Złotoryjscy policjanci zatrzymali 31-latka, który kompletnie pijany usiadł za kierownicą auta dostawczego i w takim stanie jechał pod prąd autostradą A4. Pijanemu mężczyźnie dalszą jazdę uniemożliwili inni kierowcy. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany i tam poczeka na wyrok w tej sprawie.
20.11.2023 20:06