Żyrardowscy policjanci zastali w nocy na środku jezdni stojące auto z włączonym silnikiem, w którym spał za kierownicą mężczyzna. Gdy policjanci obudzili kierowcę, ten przyznał się, że palił marihuanę. W samochodzie znaleziono również inne środki odurzające.
W nocy z 29 na 30 kwietnia 2022 roku policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego KPP w Żyrardowie zauważyli stojący na ulicy pojazd VW z włączonym silnikiem, a jego kierowca spał. Mundurowi postanowili przerwać mężczyźnie ,,drzemkę”. Jednak już samo otwarcie drzwi od pojazdu wskazało na prawdopodobną przyczynę całego zdarzenia.
Po obudzeniu kierowcy okazało się, że to 24-latek, który przyznał się do palenia marihuany tuż przed wyruszeniem w drogę. Podczas przeszukania pojazdu znaleziono nim torebkę foliową z szarym proszkiem oraz wagę jubilerską.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, natomiast vw został zabezpieczony. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego żyrardowskiej komendy. Kierowcy przedstawiono zarzut, a za jego zachowanie grozi mu do 2 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze