Jechał złomem bez ubezpieczenia, podczas kontroli pokazał fałszywe prawko

Kontrola drogowa przeprowadzona o poranku przez policjantów z wrocławskiej drogówki doprowadziła do ujawnienia szeregu naruszeń obowiązujących przepisów przez kierującego osobowym suzuki. Najpoważniejszym okazało się naruszenie przepisów artykułu 270 Kodeksu karnego dotyczące posługiwania się podrobionym dokumentem prawa jazdy. Teraz mężczyźnie grozić może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z wrocławskiej drogówki na ulicy Borowskiej zatrzymali do kontroli kierującego osobowym suzuki, który pomimo obowiązku nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Po chwili okazało się, że popełnione wykroczenie będzie jego najmniejszym zmartwieniem.

Mężczyzna okazał policjantom prawo jazdy, które od razu wydało im się podejrzane. Wnikliwe sprawdzenie dokumentu wskazało, że jest on podrobiony i brakuje na nim zabezpieczać widocznych w świetle UV, a także zabezpieczeń naniesionych farbą zmienną optycznie. W tym samym momencie faktem stało się to, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Mundurowi mieli zastrzeżenia także do pojazdu japońskiego producenta. Sprawdzenie samochodu w policyjnych systemach informatycznych wykazało, że nie został zawarta aktualna polisa OC. Funkcjonariusze sporządzili wniosek do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który po weryfikacji może nałożyć na właściciela pojazdu karę. Stan techniczny pojazdu także pozostawiał wiele do życzenia, dlatego policjanci byli zobowiązani do elektronicznego zatrzymania dowodu rejestracyjnego.

24-latek trafił na najbliższy komisariat, a o jego najbliższej przyszłości zadecyduje teraz sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić mu może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.