Próbowali wyrwać kobiecie torebkę, ale nic nie poszło tak, jak sobie wymyślili. Mogą iść siedzieć nawet na 12 lat

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek późnym wieczorem. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że na jednej z ulic w Połańcu do 43- letniej kobiety wracającej z pracy podbiegł  nieznany jej mężczyzna. Agresor krzyczał, by ta oddała mu swoją torebkę. Gdy spotkał się ze zdecydowaną postawą i odmową pokrzywdzonej, zagroził jej przedmiotem przypominającym broń palną. 25- latek ponownie zażądał oddania torebki grożąc przy tym kobiecie pozbawieniem życia. Między napastnikiem, a ofiarą doszło do szarpaniny, kobieta zaczęła krzyczeć i wzywać pomocy, wówczas mężczyzna ją puścił i oddalił się z miejsca.
Pokrzywdzona o całym zdarzeniu zawiadomiła policjantów.

Skierowani na miejsce funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Niespełna godzinę po zdarzeniu policjanci z Komisariatu Policji w Połańcu na jednej z ulic miasta namierzyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy. 25-letni mieszkaniec Połańca został zatrzymany. Zabezpieczona została również jak się okazało plastikowa zabawka, która przypominała broń palną. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili także, że w przestępczym procederze pomagali zatrzymanemu dwaj 34-latkowie.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego 25-latkowi i jego pomocnikom przedstawiono zarzuty usiłowania rozboju. W niedzielę sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzn na okres 3 miesięcy. Ustawodawca za tego typu przestępstwo przewidział karę do 12 lat pozbawienia wolności.