Policjanci z wydziału wywiadowczo - patrolowego komendy na Pradze Północ zatrzymali mężczyznę, który usiłował zapłacić w lombardzie fałszywymi banknotami. Dzięki spostrzegawczości pracowników mężczyzna trafił w ręce mundurowych. Ci skontrolowali 38-latka i zabezpieczyli przy nim kilkanaście takich samych banknotów o nominale 100 złotych niebędących środkiem płatniczym. Mężczyzna w północnopraskiej komendzie usłyszał zarzut usiłowania oszustwa za co grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Około godziny o 21.20 pracownicy lombardu znajdującego się na Pradze Północ zgłosili policjantom, że ujęli mężczyznę, który próbował zapłacić fałszywymi banknotami.
Na miejscu mundurowi ustalili, że 38-latek kilka dni wcześniej zastawił w lombardzie telefon, a dzisiaj zamierzał go wykupić i dodatkowo nabyć słuchawki.
Z wyjaśnień sprzedawczyni wynikało, że mężczyzna wyjął z portfela cztery banknoty 100-złotowe i położył je na ladzie chcąc zapłacić za zakupy. Obserwujący go inny sprzedawca stwierdził, że banknoty nie są środkami płatniczymi. Aby udaremnić nieuczciwemu klientowi ewentualną ucieczkę pracownicy zamknęli drzwi i wezwali policję.
W portfelu 38-latka mundurowi ujawnili 14 takich samych 100-złotowych banknotów. Wszystkie opatrzone były napisem "souvenir".
38-latek tłumaczył, że się pomylił i omyłkowo włożył banknoty do portfela. Policjanci podjęli decyzję o jego zatrzymaniu. Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany, miał ponad 2,6 promila w wydychanym powietrzu.
Policjanci z zespołu do walki z przestępczością przeciwko mieniu północnopraskiej komendy na podstawie zebranych w sprawie materiałów przedstawili mężczyźnie zarzut dotyczący usiłowania oszustwa, za co grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.
Źródło: stołeczna policja
Napisz komentarz
Komentarze