W środę wieczorem na ,,starej zakopiance” w Tenczynie rozbite zostało ferrari. Kierowca na pewno długo nie zapomni tego dnia. Stracił panowanie nad samochodem, wypadł z jezdni i uderzył w przydrożną kapliczkę.
W środę (6.04.2022r.) około 20:00 policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji, do której doszło w Tenczynie na ,,starej zakopiance” nieopodal stacji benzynowej. Według ustaleń kierujący pojazdem 35-latek z powiatu myślenickiego na skutek niedostosowania prędkości do warunków drogowych stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Najpierw uderzył w przydrożną kapliczkę, a następnie wylądował w skarpie. Kierowca oraz pasażer nie odnieśli poważnych obrażeń, czego nie można powiedzieć o samochodzie, który został doszczętnie zniszczony.
35-latek, który kierował pojazdem był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym ostał ukarany mandatem karnym w wysokości 5000 złotych. Na jego konto trafiło również 6 punktów karnych. Jednakże dotkliwszą karą jest dla niego zapewne zniszczenie samochodu.
Klasyczne ferrari rozbił na przydrożnej kapliczce. Straty to kilkaset tysięcy złotych
- 07.04.2022 12:10
Napisz komentarz
Komentarze