niedziela, 22 września 2024 19:36

Białe w złotku i zioło w paczce po fajkach. "Przysięgam, że znalazłem na stacji benzynowej"

Białe w złotku i zioło w paczce po fajkach. "Przysięgam, że znalazłem na stacji benzynowej"

Policjanci z posterunku w Krynkach zatrzymali do kontroli bmw. Okazało się, że pasażer miał w kieszeni blisko 6 gramów amfetaminy. 27-latek tłumaczył mundurowym, że narkotyki znalazł na stacji benzynowej. Z kolei policyjny pies "Maczeta" wskazał ukrytą w samochodzie marihuanę, do posiadania której przyznał się kierowca. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.


W poniedziałek w jednej z miejscowości w gminie Szudziałowo policjanci z Krynek zatrzymali do kontroli bmw. W trakcie sprawdzania okazało się, że pasażer pojazdu ma przy sobie narkotyki. W kieszeni spodni miał miał 6 gramów białej substancji. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina.


27-latek powiedział, że narkotyki znalazł na stacji benzynowej. Na miejsce został wezwany przewodnik psa policyjnego. „Maczeta” znalazła w schowku od strony kierowcy opakowanie po papierosach z zawartością suszu. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana. 22-letni kierowca bmw przyznał się, że susz należy do niego. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. 27 i 22-latek usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.


Źródło: podlaska policja


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze