Po ataku na policjanta wyjechał do Holandii. Gdy tylko wrócił policjanci już na niego czekali

Kryminalni z referatu poszukiwań i identyfikacji osób z Częstochowy namierzyli 47-latka poszukiwanego listem gończym za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości w Holandii. Gdy tylko wrócił do Polski, został zatrzymany i trafił do aresztu na kolejne 8 miesięcy.

Policjanci z referatu poszukiwań nie ustają w poszukiwaniach przestępców. Analizują każdą informację, by namierzyć i zatrzymać ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Już nieraz udowodnili, że są skuteczni nie tylko na terenie Częstochowy, ale również poza granicami naszego województwa.

Poszukiwany od roku przez katowicki sąd za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta, 47-latek ukrywał się przed organami ścigania poza granicami naszego kraju. Częstochowscy „poszukiwacze” śledzili jego poczynania od stycznia, kiedy został za nim wydany list gończy. W toku prowadzonej sprawy poszukiwawczej ustalili, że mężczyzna we wtorek ma przyjechać do Polski. Przekazali swoje ustalenia wraz z dokładnym adresem mundurowym z Zielonej Góry, którzy w czwartek zapukali do drzwi mieszkania, w którym 47-latek przebywał. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu, gdzie spędzi teraz kolejne 8 miesięcy.