piątek, 22 listopada 2024 13:13
Reklama

Kompletnie pijany zajechał pod sklep i wzięło mu się na "bajerkę". Zagadał tajniaka, który stał obok

Kompletnie pijany zajechał pod sklep i wzięło mu się na "bajerkę". Zagadał tajniaka, który stał obok

38-latek z gminy Nowa Wieś Lęborska zaparkował pod sklepem i podszedł do stojącego w pobliżu mężczyzny, żeby uciąć sobie z nim pogawędkę. Trzeźwy nie był, co od razu wyczuł jego rozmówca – nieumundurowany policjant.




Wczoraj przed południem na terenie gminy Nowa Wieś Lęborska, policjant służby kryminalnej podczas wykonywania czynności służbowych zauważył podjeżdżającego pod sklep seata. Z auta z miejsca kierowcy wysiadł mężczyzna, który nie wiedząc, że ma do czynienia ze stróżem prawa, podszedł do niego i zagaił rozmowę. Funkcjonariusz od razu wyczuł, że był pod znacznym wpływem alkoholu, o czym powiadomił dyżurnego. Skierowani na miejsce policjanci ruchu drogowego poddali „towarzyskiego” mężczyznę badaniu alkotestem. Okazało się, że 38-letni mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

Mężczyzna nie miał prawa prowadzić samochodu nie tylko z racji tego, że był pijany. Sprawdzenie w policyjnych systemach informatycznych wykazało, że sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów. 38-latek usłyszy wkrótce zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i wbrew sądowemu zakazowi. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama