Zaskoczyli dilera, gdy wychodził z klatki. Szarpał się, a w mieszkaniu miał sporo narkotyków

3 marca 2022 roku policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową łódzkiej komendy weryfikując swoje ustalenia, poddali obserwacji rejon jednego z bloków na osiedlu Dąbrowa. Według posiadanych informacji miało tam dochodzić do handlu narkotykami. Wkrótce zatrzymali wychodzącego z domu kompletnie zaskoczonego podejrzanego, który niezadowolony z takiego obrotu sprawy zaczął być agresywny. Szarpał się i wyrywał, stawiał czynny i bierny opór. W jego prawej dłoni policjanci zabezpieczyli dwie, tak zwane dilerki z białym proszkiem.

Mundurowi mając przeświadczenie, że jest to dopiero początek, dokładnemu sprawdzeniu poddali lokal zamieszkiwany przez podejrzanego. W trakcie tych czynności funkcjonariusze znaleźli kilkanaście torebek foliowych o różnej wielkości, w których spakowany były środki odurzające i substancje psychoaktywne. W sumie mundurowi zabezpieczyli ponad 275 gramów brutto różnych narkotyków, w tym kokainy, marihuany, mefedronu i amfetaminy. Ponadto dwie wagi elektroniczne, dwa telefony komórkowe oraz blisko 5 tysięcy złotych. Znany z kryminalnej przeszłości 31-latek usłyszał już zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Zgodnie z decyzją Prokuratury Rejonowej Łódź Widzew został tymczasowo aresztowany. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z VI Komisariatu Policji łódzkiej komendy.