sobota, 23 listopada 2024 00:16
Reklama

Zadźgał swoją konkubinę i zadzwonił na 112, żeby ją ratowali

Zadźgał swoją konkubinę i zadzwonił na 112, żeby ją ratowali

Katowiccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo 50-letniej kobiety. Na wniosek śledczych, decyzją sądu, podejrzany został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.




39-letni mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku. To on powiadomił służby, że skrzywdził swoją partnerkę i prosi o pomoc w jej uratowaniu. Na miejsce zdarzenia zostali skierowani katowiccy wywiadowcy, którzy zatrzymali mężczyznę. Jeden z policjantów, który jest również ratownikiem, natychmiast zaczął udzielać rannej kobiecie pomocy medycznej. Pomimo starań jego i ratowników medycznych, którzy na miejsce dojechali zaraz po policjantach, rannej kobiety nie udało się uratować. Kobieta z powodu licznych ran kłutych zmarła pomimo podjętej reanimacji. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Badanie trzeźwości wskazało, że w chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie. Pobrano jego krew do badań laboratoryjnych m.in. na obecność środków psychotropowych.

Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistycznym i biegłym z zakresu medycyny sądowej. Mężczyzna był już wcześniej karany. Odbywał karę pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie śmierci mężczyzny. Podejrzanemu, który dopuścił się czynu w warunkach recydywy, przedstawiono zarzut zabójstwa. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Katowice Północ, sąd aresztował podejrzanego na okres 3 miesięcy. Za zabójstwo 50-letniej kobiety grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama