Redakcja
Policjanci z komisariatu w Chełmży doprowadzili do sądu 33-latka podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków i przygotowanie do wprowadzenia ich do obrotu. Mężczyzna w przydomowym ogródku ukrył ponad pół kilograma amfetaminy. Sąd aresztował go na najbliższe 3 miesiące. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Wczoraj (9.02.22) policjanci z komisariatu w Chełmży doprowadzili do sądu 33-latka podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków i przygotowanie do wprowadzenia ich do obrotu. Mężczyzna trafił za kraty w poniedziałek (7.02.22). Jego zatrzymanie to efekt pracy kryminalnych z chełmżyńskiego komisariatu, którzy od pewnego czasu przypuszczali, że mieszkaniec tego miasta może mieć zabronione substancje.
Funkcjonariusze, podczas przeszukania, w przydomowym ogródku znaleźli zakopany słoik z białym proszkiem. Okazało się, że było w nim ponad pół kilograma amfetaminy. 33-latek był już w przeszłości notowany za posiadanie narkotyków, zniszczenie mienia i rozbój. Sąd przychylił się do wniosku organów ścigania i aresztował go na najbliższe 3 miesiące.
Teraz mężczyźnie może grozić do 10 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze