sobota, 23 listopada 2024 01:23
Reklama

Wezwał policję, bo ktoś go poszarpał. Z hotelu trafił prosto do więzienia

Wezwał policję, bo ktoś go poszarpał. Z hotelu trafił prosto do więzienia
Złotoryjscy policjanci zatrzymali 37-latka poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych podczas interwencji, którą sam zgłosił. W trakcie jego legitymowania okazało się, że za popełnione w przeszłości przestępstwo i wykroczenia sąd wymierzył mu karę grzywny. Niestety nie opłacił jej, dlatego została mu wymierzona zastępcza kara pozbawienia wolności. Zatrzymany spędzi w zakładzie karnym najbliższych 5 miesięcy.

Do zdarzenia doszło w Złotoryi. Jeden z gości hotelowych zgłosił interwencję, twierdząc, że nieznany mu mężczyzna poszarpał go, w wyniku czego rozdarł koszulę. Policjanci, którzy przybyli na miejsce ustalili okoliczności tego zajścia i poinformowali mężczyznę o dalszych krokach prawnych. Jednak podczas ustalania tożsamości pokrzywdzonego, okazało się, że jest poszukiwany. Miał do odbycia zastępczą karę niemal 5 miesięcy pobawienia wolności. Była to konsekwencja nieopłacenia przez niego grzywien za popełnione w przeszłości przestępstwo i wykroczenia. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy i przewieziony do zakładu karnego. Spędzi tam najbliższych kilka miesięcy.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama