Złotoryjscy policjanci zatrzymali 37-latka poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych podczas interwencji, którą sam zgłosił. W trakcie jego legitymowania okazało się, że za popełnione w przeszłości przestępstwo i wykroczenia sąd wymierzył mu karę grzywny. Niestety nie opłacił jej, dlatego została mu wymierzona zastępcza kara pozbawienia wolności. Zatrzymany spędzi w zakładzie karnym najbliższych 5 miesięcy.
Do zdarzenia doszło w Złotoryi. Jeden z gości hotelowych zgłosił interwencję, twierdząc, że nieznany mu mężczyzna poszarpał go, w wyniku czego rozdarł koszulę. Policjanci, którzy przybyli na miejsce ustalili okoliczności tego zajścia i poinformowali mężczyznę o dalszych krokach prawnych. Jednak podczas ustalania tożsamości pokrzywdzonego, okazało się, że jest poszukiwany. Miał do odbycia zastępczą karę niemal 5 miesięcy pobawienia wolności. Była to konsekwencja nieopłacenia przez niego grzywien za popełnione w przeszłości przestępstwo i wykroczenia. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy i przewieziony do zakładu karnego. Spędzi tam najbliższych kilka miesięcy.
Wezwał policję, bo ktoś go poszarpał. Z hotelu trafił prosto do więzienia
- 02.02.2022 19:07
Napisz komentarz
Komentarze