piątek, 22 listopada 2024 22:36
Reklama

Zamaskowany typ pobił go drewnianym trzonkiem. Okazało się, że to jego niezadowolony pracownik

Zamaskowany typ pobił go drewnianym trzonkiem. Okazało się, że to jego niezadowolony pracownik
Do zdarzenia doszło na posesji pokrzywdzonego. 30-latek po wyjściu z domu został zaatakowany drewnianym trzonkiem od łopaty przez zamaskowanego mężczyznę. Jeszcze tego samego dnia, podejrzany 33-latek został zatrzymany przez tomaszowskich kryminalnych. Mężczyzna usłyszał już zarzut, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W czwartek rano dyżurny tomaszowskiej policji został poinformowany o pobiciu zgłaszającego przez zamaskowanego mężczyznę, który następnie uciekł w nieznanym kierunku. Do zdarzenia doszło na jednej z posesji w Tomaszowie Lubelskim.

Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy ustalili, że zgłaszający wychodził rano z domu do pracy i niespodziewanie został zaatakowany na swojej posesji drewnianym trzonkiem przez zamaskowanego mężczyznę. Doszło pomiędzy nimi do szarpaniny, którą usłyszała żona zgłaszającego. Po tym jak kobieta wyszła przed dom, napastnik uciekł w nieznanym kierunku. Uciekając zostawił na posesji drewniany trzonek, którym bił 30-latka. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Nie był w stanie wskazać, kto mógł go pobić. Nikogo też nie podejrzewał.

Sprawą zajęli się tomaszowscy kryminalni. Jeszcze tego samego dnia ustalili i zatrzymali podejrzanego 33-letniego mieszkańca gminy Tarnawatka. Jak się okazało agresor był podwładnym pokrzywdzonego. Pomiędzy mężczyznami często dochodziło do nieporozumień w pracy. 33-latek usłyszał już zarzut, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolości.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama