Parka miała kilka kilogramów narkotyków. Trzymali je w butelkach po napojach [FOTO]

Funkcjonariusze wołomińskiej Komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej i korupcji wspólnie z policjantami z komisariatu w Markach, kilka dni temu przeprowadzili działania związane z handlem narkotykami oraz nielegalnymi wyrobami tytoniowymi. Zebrane informacje oraz wiedza pozwoliły funkcjonariuszom na przeprowadzenie obserwacji jednej z posesji w Markach, gdzie miały znajdować się środki odurzające i „trefne” papierosy.

Policjanci udali się pod wskazany adres, gdzie zastali 51-latka. Ten był mocno zaskoczony widokiem policyjnych odznak. Podczas czynności przeszukania pomieszczeń garażowych zabezpieczyli ponad 16 gramów marihuany, 134 gramów amfetaminy i 80 tabletek metylenodioksymetamfetaminy (MDMA). Ujawnione środki odurzające ukryte były m.in. w pudełkach po suplemencie diety, opakowaniu karmy dla rybek i napojach.

Funkcjonariusze wraz z mężczyzną udali się do miejsca zamieszkania 51-latka. Tam zastali jego partnerkę, 36-latkę, która widząc policjantów usiłowała ukryć różnego rodzaju butelki po napojach i jogurtach w kanapie, na której siedziała. Podczas przeszukania ujawniono nie tylko kolejne ilości narkotyków, w tym prawie 900 gramów ziela konopi inne niż włókniste, ponad 5 kg amfetaminy i 110 tabletek MDMA. Dodatkowo policjanci zabezpieczyli 57 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.

Para została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. 51-latek i 36-latka już usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, oraz wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy, stanowiących przedmiot czynu zabronionego z Ustawy kodeks karno skarbowy, czym doprowadzili do uszczuplenia należności publicznych Skarbu Państwa z tytułu podatku akcyzowego w wysokości ponad 53 tys. złotych oraz narażenie na uszczuplenie należnego podatku VAT w wysokości blisko 13 tys. złotych.

Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Wołominie, sąd zastosował wobec zatrzymanych osób najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Teraz może im grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze na poczet przyszłych kar zabezpieczyli dodatkowo pieniądze w kwocie 12410 złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci zapowiadają, że to nie koniec zatrzymań i walki z przestępczością narkotykową i karno skarbową.