poniedziałek, 25 listopada 2024 08:29
Reklama

Kilkanaście minut po kradzieży auta złodzieje rozbili się na drzewie. Obaj zginęli na miejscu

Kilkanaście minut po kradzieży auta złodzieje rozbili się na drzewie. Obaj zginęli na miejscu
Cieszyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w Mnichu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem mężczyzna nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń, dwaj mężczyźni podróżujący oplem zginęli. Wkrótce okazało się, że opel został kilkanaście minut przed zdarzeniem skradziony...

Kilkanaście minut przed 22.00 policjanci z Cieszyna otrzymali zgłoszenie z Chybia o kradzieży osobowego opla. Chwilę później odebrali informację o kolejnym zdarzeniu, tym razem wypadku drogowym na ulicy Świerkowej w Mnichu, w którym brał udział skradziony opel. Podczas ustalania przebiegu zdarzenia mundurowi wstępnie ustalili, że kierujący tym samochodem 34-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i bokiem uderzył w drzewo. Kierowca i jego pasażer, pomimo szybko udzielonej im pomocy, nie przeżyli wypadku. Na miejscu wypadku, pod nadzorem prokuratora, pracowali policjanci z wydziału ruchu drogowego, śledczy oraz technik kryminalistyki. Pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniali teraz policjanci z wydziału kryminalnego cieszyńskiej komendy.

Apelujemy o rozwagę i dostosowanie prędkości do warunków pogodowych! Zimowa aura i pogarszające się warunki na drogach mogą stworzyć wiele zagrożeń, na które kierowcy nie zawsze są przygotowani. Padający śnieg, deszcz ze śniegiem albo zamarzająca mżawka, mogą stwarzać duże utrudnienia na drodze. W takich warunkach kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama