Dwaj wandale odpowiedzą za uszkodzenie radiowozu zaparkowanego przed komendą. 17-latek i jego 16-letni znajomy zostali zatrzymani dzięki czujności Zastępcy Naczelnika Wydziału Prewencji gdańskiej komendy, który zauważył całą sytuację i natychmiast na nią zareagował. Jak się okazało, sprawcy byli pijani i przebywali na przepustce z młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Za to przestępstwo 17-latkowi grozi 5 lat więzienia. 16-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem rodzinnym.
W piątek w południe Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podkom. Sebastian Główczewski przez okno komendy od strony ul. 3 Maja zauważył dwóch mężczyzn, z których jeden kopnął w lusterko zaparkowanego radiowozu, a drugi skakał po jego masce. Funkcjonariusz widząc całą sytuację, natychmiast zareagował i wybiegł z komend, by zatrzymać sprawców przestępstwa, którzy na widok policjanta uciekli w stronę ul. Powstańców Warszawskich. Policjantowi pomogli trzej inni funkcjonariusze - Zastępca Naczelnika Wydziału Sztab Policji, policjant referatu interwencyjnego oraz funkcjonariusz z Żukowa. Mundurowi ruszyli za sprawcami uszkodzenia radiowozu i w parku przy ul. Powstańców Warszawskich zatrzymali dwóch wandali. Podczas interwencji jeden z nich znieważył policjanta, który go zatrzymywał.
Jak się okazało, w chwili zdarzenia sprawcy byli pijani i przebywali na przepustce z młodzieżowego ośrodka wychowawczego. 17-latek miał prawie promil alkoholu w organizmie, natomiast 16-latek był pod wpływem prawie 2 promili alkoholu. Starszy z nich trafił do policyjnego aresztu, natomiast nieletni został przekazany opiekunowi pranemu. Po wytrzeźwieniu 17-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia radiowozu oraz znieważania funkcjonariusza. 16-latek został przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego i za uszkodzenie mienia odpowie przed sądem rodzinnym.
W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległa karoseria maski pokrywy silnika oraz karoseria z prawej strony radiowozu, zniszczone zostało także prawe lusterko oraz jedna wycieraczka. Straty oszacowano na kwotę nie mniejszą niż 600 złotych. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast znieważenie funkcjonariusza podczas i w związku pełnieniem przez niego obowiązków służbowych grozi do roku pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze