piątek, 17 maja 2024 10:56
Reklama

Ukradł busa i ukrył go w lesie. Policjanci zaskoczyli go, gdy spał w skradzionym pojeździe

Ukradł busa i ukrył go w lesie. Policjanci zaskoczyli go, gdy spał w skradzionym pojeździe

Zielonogórscy kryminalni we współpracy z policjantami z komisariatu w Gubinie po kilku godzinach od zdarzenia odzyskali skradzionego busa i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież. 47-latek, który spał w samochodzie ukrytym w lesie, był kompletnie zaskoczony tak szybką reakcją policji.




W niedzielę (5 września) na terenie jednej z firm w Gubinie doszło do kradzieży samochodu dostawczego marki Volkswagen T5. Jak się okazało, nieznany mężczyzna wszedł na teren firmy, wsiadł do samochodu, w którym znajdowały się kluczyki i nie zatrzymywany przez nikogo odjechał w nieznanym kierunku. Policjanci z Gubina zwrócili się o pomoc do innych jednostek, miedzy innymi do zielonogórskiej komendy miejskiej.

Kryminalni po otrzymaniu informacji o kradzieży, natychmiast przystąpili do działania i bardzo szybko ustalili, że pojazd może znajdować się na terenie powiatu zielonogórskiego. W wyniku podjętych działań i przeprowadzonych ustaleń, podejrzany o kradzież mężczyzna został zatrzymany w lesie pod Zieloną Górą, gdzie próbował się ukryć. Policjanci zaskoczyli go śpiącego w samochodzie.

Zatrzymany to 47-letni mężczyzna znany doskonale policjantom z Gubina. W trakcie ustalania okoliczności kradzieży okazało się, że 47-latek był wcześniej pracownikiem firmy, z terenu której ukradł samochód. Mężczyzna miał doskonałe rozpoznanie terenu i zwyczajów panujących w firmie, dlatego wiedział kiedy przyjść, gdzie są kluczyki i co zrobić, żeby bez wzbudzania podejrzeń wyjechać upatrzonym wcześniej samochodem. Zielonogórscy policjanci przekazali sprawę kolegom z komisariatu w Gubinie, którzy przesłuchali podejrzanego i przedstawili mu zarzuty. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Krośnie Odrzańskim.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama