Kryminalni z malborskiej komendy zatrzymali 67-letniego mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków i nielegalną uprawę konopi indyjskich. Na terenie uprawianego przez mężczyznę ogródka działkowego policjanci znaleźli donicę z krzakami marihuany i zakopaną foliową reklamówkę, w której były prawie 2 kilogramy amfetaminy. We wtorek 67-latek usłyszał zarzuty za niezgodną z prawem uprawę konopi oraz posiadanie znacznej ilości substancji psychotropowej, który może stanowić nawet do 4850 porcji handlowych narkotyku. Za te przestępstwa sprawcy grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Malborku w wyniku prowadzonej pracy operacyjnej, zatrzymali 67-letniego mieszkańca gminy Miłoradz podejrzanego o posiadanie znacznej ilości substancji psychotropowych i nielegalną uprawę marihuany. Funkcjonariusze w trakcie przeszukania jego posesji, na terenie ogródka znaleźli donicę z 2 krzakami konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu oraz zakopaną w „kącie” działki reklamówkę, w której znajdował się biały proszek. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.
Badanie w laboratorium kryminalistycznym wykazało, że zabezpieczona substancja to prawie 2 kilogramy amfetaminy. Z takiej ilości substancji psychotropowej można wytworzyć nawet do 4850 porcji handlowych narkotyku o czarnorynkowej wartości 97 tys. złotych. Wczoraj zatrzymany usłyszał zarzuty. Prokurator nałożył na 67-latka policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w wysokości 30 tys. złotych. Za nielegalną uprawę konopi indyjskich i posiadanie znacznej ilości narkotyków mężczyźnie grozi kara do lat 10 więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze