17-letni diler wpadł z mefedronem i marihuaną. Chłopak trafił na 3 miesiące do aresztu

Bielańscy policjanci z wydziału kryminalnego zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, otrzymali informację o mężczyźnie, który może posiadać zabronione substancje. Kilka dni temu funkcjonariusze, na skrzyżowaniu ulicy Marymonckiej i Przy Agorze zauważyli młodego mężczyznę, co do którego mieli uzasadnione podejrzenie, że handluje on narkotykami. Kryminalni ujawnili przy mężczyźnie część narkotyków. Pozostałą część policjanci znaleźli podczas przeszukania mieszkania.

W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli ok. 24 gramy marihuany oraz prawie 45 gramów mefedronu. Zatrzymany trafił do policyjnej celi, a narkotyki zabezpieczono. Policjanci ustalili, że młody mężczyzna udzielał narkotyki innym osobom. 17-latek już usłyszał zarzut udzielania i posiadania znacznych ilości środków odurzających. Sąd zastosował wobec młodego mężczyzny 3-miesięczny areszt. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.