Dramatyczne sceny rozegrały się w nocy z poniedziałek na wtorek (5-6 lipca) w Hof (Górna Saksonia, Niemcy). Kierowca polskiego autobusu rejsowego został zaatakowany nożem przez 43-letniego mężczyznę. Zmarł na miejscu.
Do zdarzenia doszło około północy przy dworcu w niespełna 50-tysięcznym mieście Hof. Dwa autokary z Polski urządziły postój. Podczas przystanku pasażerowie wdali się w kłótnie z 43-letnim mężczyzną. Ten w pewnym momencie wyciągnął scyzoryk i niegroźnie ranił jednego z nich. Na pomoc ruszył 63-letni kierowca firmy przewozowej z Opolszczyzny.
Agresor nie ustąpił i zaatakował kierowcę, śmiertelnie raniąc 63-latka. Sprawca usiłował zbiec z miejsca, ale został zatrzymany przez policjantów. Śledztwo prowadzi miejscowa prokuratura, z nieoficjalnych informacji wynika, że 43-latek jest mieszkańcem Saksonii.
Polski kierowca autokaru zamordowany w Niemczech. Stanął w obronie pasażerów
- 06.07.2021 09:27
Napisz komentarz
Komentarze