Ten diler bardzo prosił się o kłopoty. Ćpał, pił i jeździł po mieście bez prawka

W minioną sobotę (19.06.2021 r.) w godzinach nocnych na ul. Winieckiego w Sopocie policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę forda po tym, jak zauważyli, że jedzie on kontra ruch. Funkcjonariusze wylegitymowali kierującego i ustalili, że jest nim 20-letni mieszkaniec powiatu giżyckiego, który w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania. Ponadto podczas rozmowy z młodym kierowcą mundurowi wyczuli od niego silną woń alkoholu i ustalili, że ma on promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo widząc nienaturalne zachowanie 20-latka policjanci przeprowadzili też wstępne badanie śliny na obecność środków odurzających i potwierdzili u niego obecność marihuany oraz amfetaminy.

Podczas prowadzonych działań na ul. Winieckiego funkcjonariusze drogówki znaleźli też w aucie znaczne ilości narkotyków, które schowane były pod fotelem kierowcy. Policjanci zabezpieczyli łącznie ponad 100 gramów sproszkowanych i skrystalizowanych substancji oraz 70 tabletek, a następnie przekazali je biegłemu do dalszych badań. Stróże prawa odholowali też na parking policyjny samochód kierowany przez 20-latka, a on sam został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Na podstawie zebranych dowodów, w tym opinii biegłego, 20-latek usłyszał zarzut posiadania ok. 250 porcji amfetaminy, metamfetaminy i MDMA oraz zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości i pod wpływem środków odurzających. Mężczyznę przesłuchał prokurator, a następnie zawnioskował do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Wczorajszą decyzją sądu 20-letni sprawca najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jazda samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat więzienia. Ponadto 20-latek odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.