piątek, 22 listopada 2024 22:19
Reklama

Pożyczył kasę patoznajomym. Zamiast oddać uwięzili go, bili i wypuścili w samych majtkach

Pożyczył kasę patoznajomym. Zamiast oddać uwięzili go, bili i wypuścili w samych majtkach
Czterech zatrzymanych przez policjantów sprawców zostało tymczasowo aresztowanych za pobicie, pozbawienie wolności oraz zmuszanie do określonego zachowania 23-letniego siemianowiczanina. Wszystko działo się w mieszkaniu, do którego pokrzywdzony przyjechał, aby odebrać od znajomych pieniądze, które im pożyczył. 23-latek musiał opuścić lokal w samej bieliźnie i wtedy poprosił o pomoc przypadkową osobę. Na miejscu błyskawicznie pojawił się patrol i zatrzymał nietrzeźwych sprawców.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że pewien mężczyzna miał zostać pobity, a sprawcy przebywają w jednym z mieszkań znajdujących się w dzielnicy Bytków. Pilnie pojechali we wskazane miejsce. Podczas realizacji tej interwencji, na numer alarmowy 112 wpłynęło kolejne zgłoszenie, że na tej ulicy w samej bieliźnie biega jakiś mężczyzna. Policjanci wiedzieli już, że chodzi o tę samą osobę. Na miejscu na pomoc od policjantów oczekiwał pobity i zakrwawiony 23-latek, który wskazał mieszkanie, gdzie doszło do przestępstwa.

Policjanci zatrzymali 5 osób, które miały pobić zgłaszającego. Było to 4 mężczyzn w wieku od 26 do 42 lat i 46-letnia kobieta. Jak wynikało z zebranego materiału dowodowego, zatrzymani mieli pobić pokrzywdzonego, a także uderzyć go młotkiem, którym wcześniej rozbili jego telefon komórkowy. Następnie kazali 23-latkowi rozebrać się do samej bielizny i wyjść z domu. Ubrania wyrzucono mu przez okno. Zostało to utrwalone przez sprawców na telefonie komórkowym. Wszyscy zatrzymani pili wcześniej alkohol. Gdy wytrzeźwieli, usłyszeli zarzut za pobicie 23 latka, pozbawienie go wolności i zmuszanie groźbą i przemocą do określonego zachowania się. 26-letni podejrzany usłyszał dodatkowy zarzut za zastraszanie pokrzywdzonego, aby nie zgłaszał na policji tego, co zaszło.

Wszyscy podejrzani zostali doprowadzeni przed oblicze sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd uznał, że za kratki na 3 miesiące trafi 4 podejrzanych, a wobec jednego z nich zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za pozbawienie wolności, połączone ze szczególnym, okrucieństwem sprawcom będzie groziła kara więzienia nie krótsza niż 3 lata.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama