Za wprowadzanie do obrotu towarów z nielegalnie naniesionymi zastrzeżonymi znakami znanych światowych marek odpowiedzą trzy osoby zatrzymane przez policjantów stołecznego Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. W trakcie przeprowadzonych działań funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 6 400 sztuk odzieży, obuwia, galanterii, biżuterii, zegarków i okularów. Dwaj mężczyźni i kobieta działając wspólnie i w porozumieniu usłyszeli zarzuty z ustawy Prawo Własności Przemysłowej.
Policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji ustalili, że w budynkach na jednej z posesji na warszawskiej Woli może znajdować się firma, której właściciele zajmują się sprzedażą towarów z nielegalnie naniesionymi znakami znanych światowych marek. W związku z powziętą informacją udali się pod ustalony adres. Na miejscu zauważyli, jak na posesję podjechał Smart MHD. Z samochodu wysiadł mężczyzna, który wszedł do pomieszczeń gospodarczych, a następnie wyszedł, niosąc w ręku ciemny worek, wsiadł do auta i odjechał.
Funkcjonariusze udali się za mężczyzną, który zatrzymał samochód przed jedną z agencji pocztowych. W momencie, kiedy próbował nadać przesyłki, został wylegitymowany przez policjantów. W rozmowie z nimi przyznał, że zamierzał nadać paczki, w których znajdują się podróbki torebek i galanterii. W związku z tym 37-latek został zatrzymany, a przesyłki z towarem zabezpieczone.
W dalszej kolejności policjanci wraz z zatrzymanym udali się pod wcześniej ustalony adres na Woli. Na miejscu policjanci zabezpieczyli worki z gotowymi do wysłania paczkami oraz zwrotami paczek, zatrzymali także 30-letniego mężczyznę i 48-letnią kobietę, którzy - jak twierdzili - mieli zostać zatrudnieni przez właściciela podróbek i zajmować się nadawaniem przesyłek w agencjach pocztowych, wypisywanie listów przewozowych, pakowaniem podróbek, a także obsługą internetową zamówień.
Po dokładnym przeszukaniu pomieszczeń policjanci zabezpieczyli prawie 6 400 sztuk odzieży, obuwia, galanterii, biżuterii, zegarków oraz okularów z nielegalnie naniesionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi różnych światowych marek. Przedstawiciele pokrzywdzonych oszacowali wstępną sumę strat na około 10 milionów złotych. Zatrzymani za działanie wspólnie i w porozumieniu usłyszeli zarzuty z art. 305 ustawy Prawo Własności Przemysłowej. Może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze