sobota, 23 listopada 2024 04:35
Reklama

Odpalił jointa i chillował nad rzeką. Nawet nie zauważył, jak zbliża się patrol

Odpalił jointa i chillował nad rzeką. Nawet nie zauważył, jak zbliża się patrol
Policjanci Wydziału Prewencji i Patrolowego podczas kontroli popularnych miejsc spotkań młodych ludzi zwrócili uwagę na mężczyznę wokół, którego unosiła się charakterystyczna woń marihuany, a w ręku trzymał tzw. skręta. Dalsze kroki policjanci skierowali do miejsca jego zamieszkania, gdzie ujawnili i zabezpieczyli kilkadziesiąt porcji handlowych wspomnianych środków odurzających. Spędzanie czasu pod chmurką mężczyzna zakończył w najbliższym komisariacie policji.

Wrocławscy policjanci o tej porze roku często kontrolują miejsca spotkań młodych ludzi. Do jednego z takich trafili chwilę po godzinie 15.00, a mowa tu o jednej z wysp na Odrze. Policjanci, patrolując to miejsce, wyczuli charakterystyczną woń palonej marihuany, a już po chwili zlokalizowali mężczyznę, który trzymając w ręku „skręta”, odpoczywał na świeżym powietrzu.

Policjanci, prowadząc dalsze czynności i mając podejrzenia, że mężczyzna może posiadać w miejscu zamieszkania większe ilości środków zabronionych, właśnie w jego kierunku skierowali swoje kroki.

Po raz kolejny przeczucie ich nie myliło, a na stole funkcjonariusze ujawnili słoik z zawartością suszu roślinnego. Analiza zabezpieczonej substancji wskazała na marihuanę w ilości blisko 100 porcji handlowych.

31-latek trafił do najbliższego komisariatu Policji, a w związku z posiadaniem środków zabronionych przez Ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii, grozić mu może kara nawet 3 lat pozbawienia wolności, ale o tym zadecyduje sąd.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama