84-latka padła ofiarą złodzieja. Kieszonkowcem okazał się... 70-latek!

Policjanci, otrzymawszy zgłoszenie od pokrzywdzonej, rozpoczęli ustalanie, czy we wskazanych miejscach potencjalnej utraty portfela są kamery. Okazało się, że monitoring sklepowy zarejestrował moment kradzieży.

Gliwiczanka pakowała zakupy leżące na ladzie przy kasie, a podejrzany stał za nią w kolejce i niepostrzeżenie sięgnął po portfel z zawartością 550 zł. Zaskoczeni wiekiem zarejestrowanego sprawcy funkcjonariusze rozpoczęli przeczesywanie rejonu. Ustalono, gdzie mężczyzna mógł się udać i wytypowano miejsce jego zamieszkania.

Starszego pana zastano w domu. Zaskoczony widokiem mundurowych przyznał się do winy i zwrócił skradzione pieniądze - niestety, sam portfel wyrzucił po drodze i nie potrafił sobie przypomnieć, w którym miejscu. Mężczyzna będzie odpowiadał za swój czyn przed sądem, pozostając na wolności.